Dzień Kobiet w Pałacu Prezydenckim

Z inicjatywy Pierwszej Damy, w Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie „Gdy kobieca wrażliwość budzi siłę”, którego współorganizatorem była Fundacja Żyjmy Zdrowo. W dyskusji dotyczącej wsparcia kobiet chorych na raka piersi udział wzięli partnerzy kampanii „Wykorzystaj czas na życie” oraz zaproszeni goście – lekarze, specjaliści psychologii, onkologii, a także panie zmagające się z chorobą nowotworową. Przybyłych gości wraz z małżonką przywitał Prezydent RP Andrzej Duda, który złożył paniom życzenia z okazji Dnia Kobiet.

„W tym dniu szczególnym chciałem Paniom życzyć jednego. Jest tak, to się po prostu zdarza, że człowiek jest dotknięty różnymi problemami, także właśnie problemami ze zdrowiem, jest dotknięty chorobami. Prawda życiowa, ta zupełnie naturalna i oczywista jest taka, że w chorobie człowiek jest sam. Sam w tym znaczeniu, że ona dotyka właśnie jego. Nawet ci najbliżsi, którzy są wokół, w oczywisty sposób nie do końca są w stanie zrozumieć, co to znaczy być dotkniętym chorobą, obawą o życie swoje, a najczęściej nawet nie tyle o swoje, co przede wszystkim o przyszły los najbliższych – o los dzieci, rodziny, o to wszystko, co zdarzy się w przyszłości” – mówił Andrzej Duda, życząc „wszystkim kobietom w Polsce przede wszystkim, ale wszystkim ludziom, którzy są dotknięci chorobami, aby mimo tego, że w chorobie są sami nigdy nie byli samotni”.

 

Prezydent podkreślił jak ważne jest to, aby podczas choroby był obok ktoś bliski, z kim będzie można dzielić troski i kto będzie wspierał. – „ I za to chciałem Wam ogromnie podziękować i złożyć wielkie wyrazy szacunku. Za to, że jesteście razem, za to, że się wspieracie, za to, że właśnie dzięki temu wsparciu bardzo często można w trudnej sytuacji normalnie funkcjonować, można prowadzić swoje sprawy” – mówił Andrzej Duda.

 

Inspiracją do zorganizowania spotkania, były wcześniejsze rozmowy Pierwszej Damy z pacjentkami chorymi onkologiczne. Muszę przyznać, że te spotkania były z jednej strony dla mnie w pewnym sensie zaskakujące, ale z drugiej strony niezwykle budujące, ponieważ poznałam uśmiechnięte, pełne życia panie, które często, choć osłabione chorobą, to emanujące taką niezwykłą energią, entuzjazmem i siłą…My kobiety lubimy być razem. Myślę, że to bycie razem i nasza kobieca, szczególna wrażliwość budzą siłę, a przede wszystkim powodują, że można zrobić coś dobrego” – mówiła Pierwsza Dama.